Temat ciągnie się jak rzeka.
Okazało się, że nie jest to tak proste, a raczej średnio trudne, zadanie jak myślałam. Po pierwszych próbach indeksacji urodzeń stwierdziłam, że idzie mi całkiem fajnie. Schody zaczęły się przy małżeństwach i zgonach, gdzie trudniej o zachowanie schematu metryki.
W tej chwili mam zrobiony jedynie jeden rok (Raczyn 1873 r.), a także kilka innych zaczętych. Same urodzenia.
Muszę uzbroić się w cierpliwość i zdobyć trochę więcej motywacji do dalszego indeksowania. Nie będzie to takie trudne zadanie, gdyż w całym zakresie lat, którego indeksacji się podjęłam, w parafii mieszkała spora liczba osób z mojego drzewa.
Plusem jest również zdobycie wiedzy na temat metryk. Wyzwaniem jest odczytywanie ich w języku rosyjskim, częściowo polskim pisanym cyrylicą. Jednak ta umiejętność ułatwi rozbudowywanie drzewa w innych częściach drzewa. Schematy metrykalne niewiele się różnią. Wystarczy nauczyć się pewnej liczby słów, a niewiele rzeczy będzie zaskakiwać w późniejszym czasie. A to co nieznane, z pewnością wyjaśnią koledzy po fachu. A raczej specjaliści z dziedziny.
Z czasem może uda się rozwinąć życiorysy członków drzewa genealogicznego?
Witam :)
OdpowiedzUsuńMoże jestem jakaś nieudolna, ale nie umiałam wysłać odpowiedzi na Gmailu :) dlatego piszę tutaj :)
Bardzo dziękuję, ale kiedy pojawił się Raczyn w Genbazie, to z trudem, ale jednak ten akt znalazłam :) Mam tylko jeszcze jedną prośbę - jeśli pojawiłoby się jakieś dziecko tej samej pary, tzn. Antoniego i Maryanny z Pabijaszów, to czy mogłaby Pani mi dać znać? Znalazłam innych Stępniów, ale z Kopydłowa, a wiem, że Antonina miała co najmniej 4 rodzeństwa.
Jeszcze raz bardzo dziękuję
Pozdrawiam
Martyna Bryś
P.S. Oferuję swoją pomoc, jeśli poszukiwałaby Pani przodków w Białej koło Wielunia. Też jestem w trakcie indeksacji :)
Witam ponownie :)
OdpowiedzUsuńWiem, że poszukuje Pani Czarnogredzkich, ale w Raczynie, jednakże indeksując Białą, w 1809 roku znalazłam Antoniego Czarnogredzkiego mieszkającego w Białej.
Pozdrawiam
Martyna
Witam
OdpowiedzUsuńCzarnogrodzkich i Czarnogredzkich jest dość wielu w tamtej okolicy. Na razie stanęłam na 'ojca nieznanego' i nie wiem gdzie dalej będę poszukiwać korzeni.
Jeśli chodzi o indeksację, wpiszę sobie nazwiska, aby też je sprawdzać.
A sama indeksacja niestety trochę potrwa.
Staram się wpisywać daty, miejscowości i wszystkie dane, jakie się da odczytać. A jest tego trochę.
Pozdrawiam