W ostatni weekend znacznie rozbudowałam drzewo genealogiczne.
Tak na prawdę, wiele informacji już posiadałam, a poszczególne gałęzie drzewa miałam rozrysowane. Brakowało jednak w nich połączeń. Wraz z postępem indeksacji parafii pojawiły się jednak dodatkowe informacje i możliwość połączenia rodzin, dzięki czemu rozrysowany rysunek drzewa genealogicznego wygląda całkiem zachęcająco.
Pojawia się jednak nieodłączny problem genealoga. W wielu przypadkach brakuje mi aktów. FamilySearch nie posiada wszystkich interesujących mnie skanów, czas zatem sprawdzić, czy odpowiednie dokumenty znajdą się w Archiwach Państwowych, to już jednak zadanie na późniejszy czas. Pozostało mi jeszcze parę dobrych lat z parafii Raczyn do indeksacji.
Tworzone drzewo genealogiczne zawiera również ciekawostkę w postaci połączenia dwóch drzew rodzin o nazwisku Pagacz poprzez małżeństwo z osobą z poza rodziny. Osobą tą była Marianna z domu Dziuba.
W 1874 roku w Białej zawarte zostało małżeństwo Feliksa Pagacza (wdowca po Józefie Golańskiej) z Marianną Dziubą. Niestety Feliks zmarł 8 lat później, a po kolejnych dwóch latach Marianna pobrała się z Kacprem Kusiem, synem Kacpra Kuś i Zuzanny z domu Pagacz. Wszystko możliwe i za jakiś czas może okazać się, że dziadkowie Feliksa i Zuzanny byli braćmi. Tu wkraczamy jednak w XVIII wiek, a poszukiwane dokumenty... na razie nie wiem, gdzie się znajdują.
Drzewo genealogiczne, choć na dzień dzisiejszy jeszcze bez gałęzi należącej do Zuzanny, możecie obejrzeć pod adresem:
http://dostepnawiedza.pl/drzewo-genealogiczne-nazwisko-pagacz-parafia-raczyn/
Zapraszam
Może znajdziecie jakieś połączenia?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą drzewo genealogiczne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą drzewo genealogiczne. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 5 sierpnia 2013
wtorek, 16 lipca 2013
Drzewo genealogiczne z pomocą programu webtrees
Postanowiłam zebrać zdobyte przez siebie informacje na temat naszych przodków w postaci bazy, jaką standardowo posługują się genealodzy na całym świecie. Do tej pory moja baza znajdowała się w pliku exel, przez co utrudnione miałam dodawanie drzewa do różnych stron genealogicznych, czy też podzielenie się zdobytą wiedzą z innymi genealogami.
Dla celów stworzenia bazy w pliku GEDCOM służy mi program webtrees. Niestety nie mam tyle czasu, aby całą bazę za jednym zamachem przenieść na nowy format, a udaje mi się jednorazowo dodawać po 30 do 40 osób, i to bez plików źródłowych, cała operacja może mi zająć sporo czasu.
Czy w chwili obecnej program mnie urzeka? Niestety nie. Jego ważnym pozytywem jest obsługiwany format plików. Drugim jest bezpłatne udostępnianie oprogramowania. Interesującą cechą są również statystyki, których wcześniej nie robiłam i do tej pory tak na prawdę nie wiem, ile osób znalazło się już w moim drzewie, nie wspominając o średniej liczbie dzieci, czy dacie najwcześniejszego odnotowanego małżeństwa.
Co mi się nie podoba? Graficzna prezentacja drzewa genealogicznego. Sama przyjęłam inną formę na swoje potrzeby, choć tworzę je za pomocą języka html. Podobny obraz, lecz nie tak płaski jak mój, stosowany jest przez serwisy FamilySearch i MyHeritage. Zapewne kiedyś będę chciała dążyć do wyposażenia swojego komputera w podobne oprogramowanie.
Dla dociekliwych, wyniki prac na programie webtrees nie są dostępne w internecie. Plik na razie tworzę na własnym komputerze w lokalnym środowisku. Jednak część naszych przodków można zobaczyć w postaci drzewa genealogicznego w formie html. Może w przyszłości znajdę również czas na uruchomienie webtrees w sieci? Ale najpierw muszę poznać dokładniej możliwości tego oprogramowania.
Dla celów stworzenia bazy w pliku GEDCOM służy mi program webtrees. Niestety nie mam tyle czasu, aby całą bazę za jednym zamachem przenieść na nowy format, a udaje mi się jednorazowo dodawać po 30 do 40 osób, i to bez plików źródłowych, cała operacja może mi zająć sporo czasu.
Czy w chwili obecnej program mnie urzeka? Niestety nie. Jego ważnym pozytywem jest obsługiwany format plików. Drugim jest bezpłatne udostępnianie oprogramowania. Interesującą cechą są również statystyki, których wcześniej nie robiłam i do tej pory tak na prawdę nie wiem, ile osób znalazło się już w moim drzewie, nie wspominając o średniej liczbie dzieci, czy dacie najwcześniejszego odnotowanego małżeństwa.
Co mi się nie podoba? Graficzna prezentacja drzewa genealogicznego. Sama przyjęłam inną formę na swoje potrzeby, choć tworzę je za pomocą języka html. Podobny obraz, lecz nie tak płaski jak mój, stosowany jest przez serwisy FamilySearch i MyHeritage. Zapewne kiedyś będę chciała dążyć do wyposażenia swojego komputera w podobne oprogramowanie.
Dla dociekliwych, wyniki prac na programie webtrees nie są dostępne w internecie. Plik na razie tworzę na własnym komputerze w lokalnym środowisku. Jednak część naszych przodków można zobaczyć w postaci drzewa genealogicznego w formie html. Może w przyszłości znajdę również czas na uruchomienie webtrees w sieci? Ale najpierw muszę poznać dokładniej możliwości tego oprogramowania.
piątek, 5 października 2012
Moje dotychczasowe odkrycia
Badania genealogiczne prowadziłam kilka lat temu przez dość krótki czas. Później założyłam rodzinę, urodziłam dzieci. I skończył się wolny czas na pisarstwo. Dzieci nieco podrosły i czasem mogą pobawić się bez mojego udziału. W tej chwili synek siedzi mi na kolanach i uczy się obsługi nożyczek. Mam nadzieję, że z czasem uda mi się poprowadzić badania dalej.
Tworzone przeze mnie drzewo jest prezentem jaki chcę
pozostawić swoim dzieciom. Ze względu na nich nie skupiam się jedynie na moich
przodkach, lecz także na przodkach męża. Ponieważ staram się współpracować z
rodziną, ich również umieszczam w drzewie, więc nieco rozbudowuje się ono na boki.
Gdy kiedyś oni sami, lub ich dzieci będą chcieli poznać swoje korzenie,
przekażę im odpowiednią część drzewa.
Moi przodkowie
Drzewo z mojej strony nie jest zanadto rozbudowane.
Potrzebuje jeszcze wiele uwagi i środków finansowych. Niestety mam dość daleko
do Archiwum Państwowego, które mnie interesuje, czyli AP Łódź, a księgi z
potrzebnymi mi danymi nie zostały jeszcze zindeksowane.
Od strony taty mam metryki obojga dziadków i spore drzewo
dziadka, za co dziękuję Ryszardowi Pawlikowskiemu, który odnalazł moje
ogłoszenie, prawdopodobnie na GENPOLU.
Skąd pochodzą rodzice babci, niestety nie mam pojęcia, gdyż
brak takich informacji we wszystkich jej dokumentach. Postarałam się jednak o
metryki jej rodzeństwa, które również przez pewien czas tu mieszkało. Mam
nadzieję, że na podstawie tych danych uda mi się uzyskać dalsze informacje w
ich rodzinnej parafii.
Ze strony mojej mamy jest dużo gorzej.
Dzieje dziadka są osnute mgiełką tajemnicy, ponieważ nie
chciał wspominać czasów wojny. Nikt od niego nie wymagał wspominania tych
trudnych chwil. Moja mama jest jego nieślubną córką, więc nawet nie mogę
poprosić o dokumenty w USC, gdzie trzeba udowodnić pokrewieństwo. Trzeba będzie
szukać na oślep, ale nie tracę nadziei.
Znam miejsca urodzeń pradziadków ze strony babci, oraz
nazwiska prapradziadków. W chwili obecnej czekam na odpowiedź z AP Łódź, gdzie
zamówiłam skan listy urodzonych w 1894 w parafii Raczyn. Oboje pradziadków ma
podaną tą samą datę i parafię.
Józef Czarnogrodzki, ur. w 1894 w Łagiewnikach oraz Antonina
z domu Pagacz, ur. w 1894 w Kopydłowie.
Przodkowie mojego męża
Nieco lepiej poszło mi z drzewem genealogicznym męża.
Posiadam nazwiska wszystkich jego pradziadków. Brakuje nazwisk rodowych
niektórych kobiet z pokolenia prapra w stosunku do męża. Daty i miejsca
urodzenia są niewiadome jedynie dla jednej pary pradziadków, których dane może
uzyskam z Archiwum Archidiecezjalnego w Częstochowie, jeśli uda mi się je
odwiedzić. Znalazłam też stary wątek na genealodzy.pl "Czestochowa, Sw. Zygmunta-moge pomoc"
Jego autorka posiada indeksy urodzeń 1910-1914 i małżeństw
1906-1930. Pradziadkowie prawdopodobnie wzięli ślub w parafii Św. Zygmunta w
Częstochowie przed rokiem 1920. Tam były chrzczone ich dzieci. Babcia na pewno,
jej bracia podobno też.
Gdyby ktoś jednak natrafił na te dane, to proszę o kontakt,
nawet w komentarzach.
Prapradziadkowie
Antoni Adamski i Paulina z domu Fijołkowska - Stanisław
Adamski
Antoni Bączyński i Marianna - Regina Bączyńska
Pradziadkowie
Stanisław Adamski ur. ok. 1884 r.
Regina Adamska z domu Bączyńska ur. ok 1891 r.
Ich dzieci:
Marian ur.
1920 r.
Barbara ur. 1923 r.
Leon ur.
1928 r.
Na dziś to tyle.
Następnym razem postaram się opublikować jakiś szkic drzewa
genealogicznego, przynajmniej wcześniejszych pokoleń, aby nie naruszać dóbr
osobistych żyjących członków rodziny.
Tylko jak się do tego zabrać?Czekam na propozycje
sobota, 29 września 2012
Czarnogrodzki, Grabowski, Nowak, Pagacz
Nazwiska te znajdują się obecnie w kręgu moich poszukiwań. Należą do moich prapra-dziadków. Moi pradziadkowie urodzili się w parafii Raczyn w obecnym województwie łódzkim. Józef Czarnogrodzki w Łagiewnikach, natomiast Antonina Pagacz w Kopydłowie.
Mam jedynie orientacyjną datę urodzin obojga, rok 1894.
Zatem do łódzkiego AP trafiło zapytanie o koszty wykonania skanów odpowiednich
spisów. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach otrzymam odpowiedź i uda się coś
dalej pociągnąć w tej kwestii.
Z drugiej strony zgłosiłam swoją kandydaturę do indeksacji
parafii Raczyn we wspólnym dziele wielu genealogów jakim jest Geneteka
(geneteka.genealodzy.pl). Kto może, digitalizuje akta w siedzibie archiwum,
można je znaleźć na metryki.genbaza.pl. Tu jednak też czekam na odpowiedź, czy
jest taka możliwość i znajdzie się chętny do sfotografowania ksiąg.
Subskrybuj:
Posty (Atom)